Nie samym remontem człowiek żyje… A może samym…ale nie dłużej niż miesiąc.
Po miesiącu opóźnienia z pracami ekipy w mieszkaniu i własnoręcznym remontowaniu go zjedliśmy obiad. Gruz pył i pot, jak się okazuje, są dietą wystarczającą jednak niesmaczną i monotonną.
Pierwszy dzień nicnierobienia od początku czerwca. Pierwszy dzień robieniajedzenianadającegosiędojedzenia od początku czerwca.
Letni obiad. Rozpływam się. ❥
SKŁADNIKI:
- porcja dla dwojga makaronu kukurydzianego
- 300 g krewetek królewskich
- nać pietruszki
- czerwona cebula
- szklanka białego wina
- szczypta chilli
- duża szczypta nieaktywnych płatków drożdżowych
- 3 łyżki masła klarowanego
- sól różowa do smaku
- świeżo zmielony pieprz czarny
- ser długodojrzewający- u mnie Olęder
- 2 ćwiartki cytryny
PRZEPIS:
Na wrzątek wstawiamy makaron kukurydziany. Trzeba pamiętać o dużej ilości wody- makaron kukurydziany puszcza bardzo dużo skrobi i lubi się sklejać.
W tym czasie na odrobinie masła szklimy cebulę pokrojoną w drobną kostkę, dodajemy czosnek i chwilę dusimy. Zalewamy szklanką wina, dodajemy resztę masła i płatki drożdżowe, chilli, sól i pieprz. Redukujemy delikatnie. Do bulgoczącego sosu wrzucamy krewetki na dwie i pół minutki. W ostatniej chwili przygotowywania sosu dodajemy natkę.
Na talerzu skrapiamy obficie cytryną.
Smacznego letniego obiadu!
Wygląda smakowicie! 🙂 Czy ser Olęder można zastąpić innym? Jakim?
Pozdrawiam
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Jasne, każdym twardym długodojrzewajacym- Rubin, Bursztyn, czy włoskie twarde 🙂 Mam nadzieje, że nie czytają tego koneserzy serów bo pewnie grzeszę 😀
PolubieniePolubienie
Wiem, co przeżywaliście. U nas kapitalny remont już 3 miesiąc… zaraz zwariuję! Trzeci hydraulik wreszcie się wywiązał z roboty, za to aktualnie elektryk nie odbiera telefonu… 😉 chyba go przeraziła liczba nowych dniazdek i kontaktów?!
Pozdrawiam serdecznie!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
boskie zdjęcia 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Oryginalne danie😊A co do remontu to nie znoszę ale za to dla efektu po na pewno warto😊
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Brzmi smacznie, jestem fanka takich szybki posiłków. Niestety w domu tylko ja jadam kretewki ;/ Ale mam chyba w zamrażarce mala porcję w sam raz dla jednej osoby 😉
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Oj, cudowny przepis! Totalnie trafia w moje smaki! 🙂 Uwielbiam krewetki!! 😀
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Miesiąc opóźnienia! Nieźle. Przy remontach trzeba mieć mocne nerwy. Obiadek wyszedł przecudny i na pewno pyszny :).
PolubieniePolubienie
To musi być znakomite danie!
PolubieniePolubione przez 1 osoba